Przenośny router, dzięki któremu możliwe jest korzystanie z bezprzewodowego internetu, czyli WiFi, to jeden z najpowszechniejszych dzisiaj sprzętów elektronicznych, jakie znajdują się w prywatnych domach. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, zgodnie z którymi pole elektromagnetyczne, które takie urządzenie emituje, może być niebezpieczne dla naszego zdrowia, przede wszystkim rakotwórcze. Ile w tym prawdy? Czy rzeczywiście mamy się czego obawiać i powinniśmy ograniczać korzystanie z WiFi. Czy WiFi jest niebezpieczne?
Okazuje się, że do tej pory żadne z przeprowadzonych badań nie potwierdziło tych podejrzeń. Router rzeczywiście emituje pole elektromagnetyczne, ale w zbyt małej dawce, by mogło wpływać źle na nasz organizm. Dla porównania, smartfony, które przystawiamy do ucha podczas kilkuminutowej rozmowy, wydzielają pole elektromagnetyczne w o nawet kilkaset razy większej mocy.
Warto także dodać, że szkodliwość WiFi nie jest inna aniżeli innych sprzętów domowego użytku. Na pewno nie każdy wie, że promieniowanie wydziela także drukarka, skaner czy codziennie używana kuchenka mikrofalowa.
Mikrofale WiFi oczywiście mają negatywny wpływ na żywe organizmy, ale na pewno nie w takiej ilości, jaką emituje router. Czas obalić mity, zgodnie z którymi bezprzewodowy internet mógłby szkodzić kobietom w ciąży, mieć znaczenie na rozwój płodu czy działać niekorzystnie na codzienne funkcjonowanie pacjentów z chorobami serca czy rozrusznikiem serca. Pole elektromagnetyczne nie wywoła zaburzeń rozwojowych u dzieci, chociaż to właśnie najmłodsi przyswajają nawet dwa razy więcej promieniowania aniżeli osoby dorosłe. WiFi nie przyczynia się także bezpośrednio do występowania chorób onkologicznych.
Szkodliwość WiFi nie została potwierdzona, ale z całą pewnością warto ograniczać korzystanie ze sprzętów elektronicznych. Jeśli pod uwagę weźmiemy wchłanianie fal ze wszystkich jednocześnie i przez długi czas, rzeczywiście tzw. elektrosmog może być przyczyną funkcjonowania człowieka.
W tej sprawie specjalne dyrektywy wydała Unia Europejska już w 2013 roku. Zgodnie z nimi wyznaczony został Graniczny Poziom Oddziaływania dla pól elektromagnetycznych. Według tych przepisów dopiero po przekroczeniu poziomu promieniowania powyżej 3 kHz można mówić o szkodliwym działaniu na ludzkie zdrowie. Sygnały wydawane z routera są o wiele mniejszej mocy, nie ma więc możliwości, by wpływały negatywnie. Współczesna nauka potwierdza bezpieczeństwo tego rodzaju sprzętów, natomiast nad tym zagadnieniem trwają kolejne badania, których wyniki nie są jeszcze znane.
