Osoby, które powinny uczestniczyć w nauczaniu i wychowaniu dziecka

0
1946

Dzieci są doskonałymi obserwatorami. Na podstawie tego, co widzą, tworzą samodzielnie obraz świata i wizję tego, jakim chcą być człowiekiem. Już od najmłodszych lat naśladują osoby, z którymi mają do czynienia na co dzień. Na ile uważnie dzieci przyglądają się swoim starszym krewnym? I jakie przesłanie niesie dla maluchów ich zachowanie?

Mnogość bodźców

Zatroskani opiekunowie stale doszukują się informacji o tym, jak odnosić się do swojej pociechy, jak reagować na jej wybryki i jakie konsekwencje mogą mieć ich decyzje. Skupiają się przy tym na relacji rodzice-dziecko, często zapominając o tym, jak duży wpływ na ich potomka mają również inni ludzie, którym przecież nie przypisuje się bezpośrednio roli wychowania.

Rozważając tę kwestię należałoby zacząć od samej definicji wychowania. Nie ogranicza się ono na ganieniu dziecka za opieraniu łokci na stole i pouczaniu, że trzeba mówić słynne „proszę, przepraszam, dziękuję”. Na wychowanie dziecka składa się owszem nauka ogłady, wpajanie pewnych wartości, rozróżnianie dobra i zła, ale także ogólnie pojęte kształtowanie charakteru dziecka, które jest procesem wieloletnim i bardzo dynamicznym.

Rodzice przede wszystkim

Co do tego nie ma dyskusji: to rodzic powinien w największym stopniu wpływać na sposób wychowania dziecka. Matka i ojciec powinni mieć ostateczne słowo w każdym aspekcie opieki nad nim. To oni decydują również, w jakim stopniu inni mogą oddziaływać na malucha i mają pełne prawo do tego, by odmówić pewnych praktyk względem ich potomka, bowiem wszystko, z czym on się zetknie, w pewien sposób będzie rzutować na jego charakter w przyszłości.

Rola rodzeństwa

Nie bez powodu bracia i siostry często przypominają siebie nie tylko pod względem wyglądu, ale i charakteru. Jeżeli dziecko ma starsze rodzeństwo, to ono także przyczynia się do wychowania – czasem młodsze dziecko okazuje się być w finalnej wersji kopią starszego. Zależność ta wydaje się prosta i rzeczywiście taka jest, ale to tylko uogólnienie. To, co dziecko przejmie po swoim rodzeństwie, również należy rozłożyć na czynniki pierwsze. O tym, jak zostanie wychowany młodszy członek rodu, decydują m.in.:

  • płeć rodzeństwa: starsze dziewczęta są zazwyczaj bardzo opiekuńcze względem młodszego rodzeństwa, starsi bracia bywają surowi wobec młodszych chłopców, zaś troskliwi wobec sióstr;
  • usposobienie i zainteresowania rodzeństwa: młodsi często obserwują zachowanie starszych braci czy sióstr, nie mogąc się doczekać, kiedy sami będą mogli czegoś spróbować. To samo dotyczy próbowania nowych zajęć – młodsi przejmują entuzjazm innych względem pewnych czynności;
  • różnica wieku: jeżeli jest niewielka, to rodzeństwo właściwie wychowuje się razem i nawzajem uczy się pewnych zachowań.

Inni opiekunowie

Babcia, dziadek, ciocia, wujek, kuzynostwo – oni wszyscy także przyczyniają się do wychowania dziecka. Kontakt dziecka z krewnymi jest bardzo ważny, a zażyłości powstające między nim a poszczególnymi członkami rodziny w znacznej mierze przyczyniają  się do późniejszych zdolności do nawiązywania kontaktów.

Stare powiedzenie mówi, że rodziny się nie wybiera. Jeśli więc któryś z krewnych negatywnie oddziałuje na twoją pociechę, postaraj się rewidować to na bieżąco i interweniować w razie konieczności.

Więcej o wychowaniu dziecka w TaTenTo.pl.

Pod okiem nauczyciela

Właściwie na każdym etapie edukacji pedagodzy w pewien sposób wpływają na swoich wychowanków. Nie chodzi zresztą jedynie o prowadzenie lekcji wychowawczej i upominanie ucznia, który źle się zachowuje. Wpływ nauczycieli na młodych ludzi nie kończy się też na systemie nagradzania za specjalne osiągnięcia i zachęcania do pracy ponadprogramowej. Sprawą, o której wielu pedagogów niestety zapomina, są relacje między uczniami, w które nauczyciel niejednokrotnie boi się lub zwyczajnie nie chce ingerować. Tymczasem do jego zadań należy nie tylko wypatrywanie bijatyk i fizycznych potyczek między wychowankami, ale także tego, czego gołym okiem nie widać, czyli psychicznego znęcania się niektórych uczniów nad innymi, które niekoniecznie objawia się wycofaniem z grupy i brakiem uśmiechu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here