Wypiekanie smacznych muffinek wymaga od kucharza specjalnych akcesoriów. Każdy, kto choć raz podjął się tego zadania, doskonale wie, że bez foremek do muffinek ich wypiekanie nie jest możliwe. Czym charakteryzują się takie formy i gdzie można je kupić? Odpowiedź na to pytanie nie może być jednoznaczna, ponieważ same formy i foremki potrafią się między sobą znacznie różnić.
Wytrawny kucharz dobrze wie, że na rynku dostępnych jest wiele różnych rodzai foremek do muffin. Wszystkie z nich mogą być zamienne wykorzystywane do wypieku babeczek. Zatem, jeśli posiadasz w domu foremki do babeczek, śmiało możesz piec w nich także muffiny.
Foremki metalowe
Najpopularniejsze są klasyczne, metalowe formy na muffinki. Można je kupić w trzech rozmiarach. Te pośrednie charakteryzują się u podstawy gniazda średnicą 5,5 cm. Jak każdą metalową blachę, tak i foremki na muffiny, należy przed pieczeniem odpowiednio przygotować. Można natłuszczać je masłem i obsypać kaszą manną, bułką tartą, otrębami lub mąką pszenną. Dzięki temu wypieki nie będą przywierały i znacznie łatwiej zostaną wyciągnięte z formy po upieczeniu. Alternatywą dla natłuszczania formy może być wyłożenie jej papilotkami, czyli małymi papierowymi foremkami na babeczki. Papilotki to bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie. Dzięki nim blacha po pieczeniu pozostaje czysta, a muffinki dłużej zachowują świeżość. Jeśli kulinarnych podbojów dokonują wraz z tobą dzieci, dodatkową atrakcją mogą okazać się nadrukowane na nich kolorowe, ciekawe wzory. Ich przykłady znajdziesz na akcesoria do kuchni DoGotowania.pl. Możesz też zainwestować w formę do muffin ze stali węglowej z nieprzywierającą powłoką non-stick. Użycie papilotek nie będzie wtedy konieczne.
Sztywne papilotki
Do wypieku muffinek mogą służyć też specjalne papilotki usztywniane. W przeciwieństwie do zwykłych papierowych, mogą być używane samodzielnie, bez formy metalowej. Wystarczy ustawić je w piekarniku na płaskiej blaszce. Sztywne papilotki, podobnie jak zwykłe, papierowe dostępne są w wielu rozmaitych kolorach i wzorach, co powinno dodatkowo zachęcić małego smyka do przygotowywania wraz z rodzicami smacznych muffinek. Ogromną zaletą sztywnych papilotek jest też to, że po wlaniu do nich surowego ciasta, zachowują one swój pierwotny kształt. Dzięki temu po zakończeniu pracy wypiek wygląda bardzo efektownie. Dodatkowo, jeśli papilotka wyłożona została srebrną lub złotą folią, możemy być pewni, że nie będzie w trakcie pieczenia nasiąkać tłuszczem.
Foremki silikonowe
Różnego kształtu i rozmiaru formy silikonowe, i mowa tu nie tylko o tych przeznaczonych do pieczenia babeczek i muffinek, stały się bardzo modne i popularne w ostatnich czasach. Nic dziwnego, zważywszy na zalety materiału, z jakiego zostały wykonane. Użyty do ich wytworzenia silikon jest bowiem odporny na wysokie temperatury, a przy tym niezwykle wygodny w przechowywaniu i użytkowaniu. Za co jeszcze lubimy silikonowe foremki do muffinek? Ano za to, że są bardzo elastyczne, jeśli chodzi o sposób pieczenia. Nic nie stoi na przeszkodzie, by przed pieczeniem wkładać do nich papierowe papilotki. Prawda jednak jest taka, że nie ma takiej konieczności. Muffiny można piec tak w papilotkach, jak i samych silikonowych foremkach. Ich ogromną zaletą jest to, że przed pieczeniem nie trzeba smarować ich tłuszczem i wysypywać tartą bułką. Silikon jest na tyle elastyczny, że muffinki z łatwością wyciągniemy z foremki, nie uszkadzając przy tym wypieku. Warto wspomnieć jeszcze o tym, że w sprzedaży są zarówno duże silikonowe formy do pieczenia muffinek, jak i małe oddzielne foremki.
Na koniec chciałabym wspomnieć jeszcze o tym, jak napełniać foremki surowym ciastem. Wiele początkujących osób popełnia tu błąd i wlewa ciasto po brzegi foremki. Tymczasem powinna ona zostać wypełniona, zgodnie z przepisem, którego się trzymamy, do połowy, 2/3 lub 3/4 wysokości. Dzięki temu unikniemy wylewania się ciasta w trakcie pieczenia, a muffina będzie wyglądać apetycznie i efektownie.
